Liquid
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Powit Grodziski
|
Wysłany: Pon 11:18, 31 Maj 2010 Temat postu: Sesja Rady Miasta Grodziska Mazowieckiego 03-03-2010 |
|
|
Ostatnio natknąłem się na list mieszkanki wsi Kady. Co prawda nie jest to najnowsza informacja ale warta zapoznania się, szczególnie gdy wybory się zbliżają. Jestem ciekaw opinii naszych internautów.
Szanowni Państwo,
jako mieszkanka wsi Kady należącej do gminy Grodzisk Mazowiecki, chciałabym wyrazić swoje oburzenie sposobem traktowania Mieszkańców i Organizacji Pozarządowych w mojej Gminie.
Wczoraj, tj. 3 marca 2010r., wzięłam dzień urlopu wypoczynkowego z pracy aby uczestniczyć w Sesji Rady Gminy (od 10:00 do 18:00), dotyczącej nowego Studium Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Grodzisk Mazowiecki. Po wystąpieniu Pana Grzegorza Benedykcińskiego Burmistrza Grodziska Mazowieckiego, które dotyczyło problemu obwodnicy tzw. południowej przechodzącej min. przez Wieś Kady, i protestujących mieszkańców, podniosłam rękę z zapytaniem czy mogę się ustosunkować do jego wypowiedzi, ponieważ nie wszystko było dla mnie jasne i nie ze wszystkim się zgadzałam. Zostałam zaatakowana przez prowadzącego obrady Radnego Pana Marka Czarneckiego, który użył wobec mnie groźby wyprowadzenia z Sali siłą przez służby porządkowe. Nagranie wypowiedzi oraz relacje świadków powinny potwierdzić, że z mojej strony nie było żadnej agresji ani próby wywołania zamieszania – jedynie poprosiłam o głos, tak jak przede mną członkowie klubu sportowego w Grodzisku a potem po mnie Pani Ewa Błońska Sołtys Czarnego Lasu – nie będący członkami Rady.
Na wniosek jednego z Radnych, który jednak poprosił o udzielenie mi głosu, zarządzono głosowanie gdzie 1 głosem przewagi zapadła decyzja negatywna.
Po raz kolejny poprosiłam o wysłuchanie, tym razem jako przedstawiciel organizacji Społecznej Stowarzyszenie Przyjazna Komunikacja, od lat zaangażowanego w lokalne działania na rzecz ochrony środowiska i wypracowania optymalnych rozwiązań komunikacyjnych. W moim imieniu znów zawnioskował jeden z Radnych - po kolejnym głosowaniu przewagą jednego głosu odrzucono udział w dyskusji dotyczącej uwag do Studium zgłoszonych przez organizacje pozarządowe. Dodam, że działo się to przy odczytywaniu kilkudziesięciu uwag, zgłoszonych przez nasze Stowarzyszenie.
Już pro forma Radna reprezentująca okręg wyborczy, do którego należą Kady poprosiła o udzielenie mi głosu jako wnioskodawcy, przy odczytywaniu uwag do Studium zgłoszonych personalnie przeze mnie – oczywiście odmówiono mi zabrania głosu.
Dodam jeszcze, że byłam jedyną osobą z obecnych ok. 6 mieszkańców, która zgłosiła się do zabrania głosu.
Zachowanie Radnego Pana Marka Czarneckiego, który przewodniczył tej Sesji Rady Miasta i dużej części Rady jest SZOKUJĄCE zwłaszcza w gminie, która uzyskała tytuł „transparentnej”, a nawet „najlepszej w Polsce w 2009 roku”.
Jako przedstawiciel organizacji reprezentującej lokalną społeczność oraz jako mieszkaniec gminy, starałam się przygotować do udziału w opracowaniu wizji rozwoju naszej gminy poprzez opracowanie naszej strategii (wspólnie z mieszkańcami, innymi członkami Stowarzyszenia, a także innymi Stowarzyszeniami), co zostało zawarte w uwagach do Studium. Poświęciłam również swój czas na udział w szkoleniach dla osób i organizacji zainteresowanych partycypacją społeczeństwa w działaniach i decyzjach władz, urzędów i inwestorów m.in. organizowanych przez Urząd Gminy Grodzisk Mazowiecki, Klub Myśli Społecznej Inicjatywy finansowanych z funduszy norweskich czy Stowarzyszenie Europa i My finansowanych z funduszy unijnych, tak aby być godnym i kompetentnym partnerem do rozmów.
Finał zaangażowania społecznego we współdecydowanie o naszej wspólnej przyszłości, w myśl obowiązujących w naszym Kraju zasad demokracji oraz zasad wynikających z Prawa Unijnego, poznałam wczoraj na Sesji Rady Miasta Grodziska Mazowieckiego. NOWA WERSJA STUDIUM GMINY ZOSTAŁA UCHWALONA BEZ UWZGLĘDNIENIA PROTESTÓW I UWAG MIESZKAŃCÓW, ORGANIZACJI EKOLOGICZNYCH ZA TO PRZY ZASTRASZANIU UŻYCIEM SIŁY podczas PRÓBY WYPOWIEDZENIA SWOJEGO ZDANIA.
Ewa Bogdaniuk,
Mieszkanka Wsi Kady
Członek Zarządu Stowarzyszenia Przyjazna Komunikacja
PS.
Próba zabrania głosu na Sesji nie wynikała z chęci wywołania zamieszania tylko:
1.Ustosunkowania się do opinii burmistrza przekazanej radzie, a dot. planowanej inwestycji drogowej, Mieszkańców którzy protestują i ochrony środowiska na terenie mojej wsi. Jego wyrażony pogląd na te sprawy, wg mnie nie był obiektywny. Moim celem, było przekazanie radzie sprostowania, które też mogło być subiektywne – nie mniej jednak dobrze jakby sami to ocenili.
2.Nie dopuszczono mnie do głosu jako przedstawiciela Stowarzyszenia, które zgłosiło kilkadziesiąt uwag – dot. w bardzo dużej mierze ochrony środowiska .
3.Jako mieszkanka wsi Kady, zgłosiłam swoje uwagi, o których próbowałam dyskutować na komisji i o których próbowałam poinformować całą radę – prosiłam o głos – odrzucono. A uwagi rozpatrzono mniej więcej tak: „o tym już mówiliśmy, czy ktoś ma jakieś pytania?” Nawet nie zostały odczytane. Naturalne więc, że próbowałam coś powiedzieć. Przy okazji kłania się skuteczne poinformowanie o komisji dot. najistotniejszych spraw typu studium zagospodarowania. Cudem udało mi się wcelować w termin poniedziałek 1 marca, informacja była tylko na BIPie od poprzedzającego piątku i to chyba po południu. Jakie szanse na udział w decyzjach mają rolnicy z naszej wsi, którzy pewnie nie wiedzą nawet co to BIP, przypominam też, że gmina nie dostarcza Internetu.
|
|